[Refren] x2
Lubię kiedy mówisz do mnie, ale nie Piku
Lubię kiedy mówisz po cichu kiedy chodzisz w ręczniku
A nienawidzę tych krzyków
Chcesz bym wpadł i namieszał ci w życiu
Nie wiem czy zasługujesz
Nie wiem czy kiedykolwiek zasłużysz na szacunek
Powiedz czy mnie rozumiesz, a jak nie to nic
Może lepiej w sumie

[Zwrotka]
Lubię kiedy mówisz do mnie ty
Hieny tylko znów, hehehe, hyhyhy
Wrogo z tyłu, a za nami świeżo upieczone sny
Gdybym nie miał w sobie nic, to bym robił to co wy
Gdzie widnokrąg mamy pstry, słońce roztapia te kry
I się trzęsą jakbym rozdawał dziś karty do tej gry
I tu najwidoczniej jest tak, najwidoczniej jest
Szmule na pstryk i to same sztosy, wiesz jak

[Refren] x2
Lubię kiedy mówisz do mnie, ale nie Piku
Lubię kiedy mówisz po cichu kiedy chodzisz w ręczniku
A nienawidzę tych krzyków
Chcesz bym wpadł i namieszał ci w życiu
Nie wiem czy zasługujesz
Nie wiem czy kiedykolwiek zasłużysz na szacunek
Powiedz czy mnie rozumiesz, a jak nie to nic
Może lepiej w sumie