[Refren: Pikers]
Poszło zbyt wiele kasy na cały ten plan
Wszyscy moi koledzy - oni w pracy są tam
Ciągle cały ten pęd, no bo to dziki kraj
Ale mamy coś tam
Mamy cały ten sprzęt
Mamy cały ten sprzęt
Mamy cały ten sprzęt
Mamy cały ten sprzęt
[Zwrotka 1: Pikers]
Biorę sos jak Baby, żeby wydać na te Fendi
Wy niby tacy koledzy, ale chyba was coś swędzi
No i chyba was coś boli, ale wolę was pierdolić
Teraz to już chyba widzisz, czemu nie kończyłem szkoły
Weź tą dupę, mogę ją zbombić, wchodzę jej przodem, wychodzę uchem
Czuje to w brzuchu, o to tu chodzi, piję koniak i palę rzeżuchę
Walę tę sukę
Chyba z godzinę, a nie minutę, dla niej super
Od zawsze polskie trapy to mój konik
Twój kumpel komik, jeśli chciał zabronić
Chciał zabronić
Mamy cały ten sprzęt
[Zwrotka 2: Kukon]
Zabili trapera
Cały blok na nogach i znowu będzie afera
Jestem koneserem tego stuffu jak desperat
Średniawo wygląda, ale pachnie jak cholera
Wiozę ci ten cały sprzęt, myślę o tym cały dzień
Mówiłem jej, czego chcę, czasem nie poznajesz mnie
Czasem też nie zrobię czegoś, aby nie urazić kogoś
Czuję się po tym ohydnie, jakbym włóczył po burdelach
Jestem w trasie cały dzień, mam ze sobą cały sprzęt
Nigdy nie zaskoczysz niczym, bo przecież stworzyłem cię
Lecę obok nowych dróg, pełno w bani starych zasad
Nie kąpałem się z szampanem, ale między nami kasa
[Zwrotka 3: Borowy]
Palę skręt, golę łeb, łyso ci, jak widzisz mnie
Ona też lubi to, no bo włosy ciągnę jej
To nie mecz, ale wiesz, znów ze sobą biorę sprzęt
Ty nie wiesz, co masz wziąć, potem gole strzelasz jej
Pyta, czy dam radę dziś zostać, aż będzie jasno
To niespodziewany typ i kurs wysoki mam
I nie znam zasady gry, ja przychodzę tam z bandą
To już za późno na łzy, ona nie będzie zła
Kraść mogę wtedy, kiedy 500 koni jest
Ty mnie pytasz, czy ten cały sprzęt zabrałem też
Ja bez tego nigdzie kurwa, wiesz, nie ruszam się
Rzucaj kostką, zobacz, ile pól przepaliłem
Nie wiem, kiedy będę, proszę, dziś nie dzwoń
Będę chciał dziś więcej, znów się waży los
Oczy coraz cięższe, nigdy nie mam dość
Jestem z całym sprzętem, żadna kurwa broń
Cały sprzęt ten mam, nie wiesz, co to jest
Cały sprzęt ten mam, nie wiesz, co to jest
Cały sprzęt ten mam, nie wiesz, co to jest
Cały sprzęt ten mam, nie wiesz, co to jest
[Refren: Pikers]
Poszło zbyt wiele kasy na cały ten plan
Wszyscy moi koledzy - oni w pracy są tam
Ciągle cały ten pęd, no bo to dziki kraj
Ale mamy coś tam
Mamy cały ten przęt
Mamy cały ten przęt
Mamy cały ten przęt
Mamy cały ten przęt
[Zwrotka 4: MFC]
Cały ten sprzęt, co mi się nie mieści
Biorę na klatę tak, jak suki biorę na chatę
Kurwa, na relaksie, na relaksie
Na relaksie, na relaksie
Cały ten sprzęt, co mi się nie mieści
Musiałbym chyba mieć magazyn
Kurwo, jest mi z nim do twarzy
Nawet [?]
Cały mieć magazyn marzę, no raczej
Jest mi z nim do twarzy nawet, nawet
Łysy chciał zwrotę, głupot nie plotę
Tylko wlatuję jak samolotem