[Refren]
Znam te brudne uliczki, jestem czysty
Wyszedłem z tego syfu, czysty, czysty
Co powiemy policji? Jestem czysty
I mój styl jest czysty i mój styl jest czysty
Mały Piotrek jest czysty, czyste kicksy
Cały mój stuff jest czysty, czysty, czysty
Jeśli pije to czystą, powoli to nie wyścig
A w rapie robimy czystki, jestem czysty
[Zwrotka 1]
Jeśli zbliżymy się do tego brudu
To gdzieś po minucie nie czuje się dobrze
Brudasa biorę na łokcie i nie boksuje się z gościem
Wiem, że nie lubię się z gościem
Od kiedy tylko tu podszedł
Scena ta brudem zarośnie
Widać tak musi być prościej
Są tutaj też moi goście
Oni by chcieli wam zagrać to świeżo
Lamusy o nas nie wiedzą
Nie ma opcji na to, że nas wyprzedzą
Wiemy już, że to nasz sezon, wiemy już, że to nasz owszem
Jebać co o mnie powiedzą
Jebać pieniądze stawiamy na postęp
A oni to samo ciągle
I ty tu to samo ciągniesz
Przyjadę wyczyszczę scenę
Proszę ściągajcie to po mnie
Może zrobimy tu wojnę w końcu
Może skończymy tą pompę
Śmiałem się z rapu a teraz tam jestem
Nie wiesz jak czuje się podle
Podobno gadali o mnie
Podobno pisali o mnie
A ja tu tylko na bitach pierdole
O stylu nie wydaje książkę
Dajcie spokój albo dajcie mońce
A ty jeśli palisz tylko czystą trawę no to bardzo dobrze
[Refren]
Znam te brudne uliczki, jestem czysty
Wyszedłem z tego syfu, czysty, czysty
Co powiemy policji? Jestem czysty
I mój styl jest czysty i mój styl jest czysty
Mały Piotrek jest czysty, czyste kicksy
Cały mój stuff jest czysty, czysty, czysty
Jeśli pije to czystą, powoli to nie wyścig
A w rapie robimy czystki, jestem czysty