[Refren]
Nadeszła pora by tworzyć także wjeżdżam na komputer
I numer się pięknie złożył także jebać waszą grupę
To jest dla tej koleżanki co wpadała po minute
No i dla mojego kumpla, który czekał na tą nutę
To ten, który wczoraj słaby wieczór umilił mi buchem
Tutaj ludzie dookoła mają umysły zatrute
Będą robić głupie rzeczy za ten cały biały kruszec
Do niedawna miałem puchę, ale byłem robić ruchy
[Zwrotka]
Trzeba się zarobić, ziomie zbieraj swoją dupę
Nigdy się nie pytaj czemu biegam, no bo muszę
Nie jeden z pasji do sosu tu odwiedzał puchę
Nie jeden dla tego sosu sprzedał swoją sukę
Każdy track - mały promil, trzeba je przerobić w sukces
Snuję większe plany niż po tej zmrożonej wódce
Żeby było co tu wbijać w pierdolone sztućce
Żeby ruchać mamy na dopierdolonej łódce
Oni dają rady, nie chcę słuchać ich, bo usnę
Miałeś mieć zasady okazałeś się oszustem
Ruszam się, bo ruszać muszę i oddaję duszę
Chciałbym żebyś ruszał z nami ale cię nie zmuszę
Wstaje nowy dzień, z HNN robię sztukę
Nie zaczynaj się, założę tobie supeł
Wszystko na co spojrzysz możesz mieć, to jest super
100 tysięcy słów na minutę
[Refren]
Nadeszła pora by tworzyć także wjeżdżam na komputer
I numer się pięknie złożył także jebać waszą grupę
To jest dla tej koleżanki co wpadała po minute
No i dla mojego kumpla, który czekał na tą nutę
To ten, który wczoraj słaby wieczór umilił mi buchem
Tutaj ludzie dookoła mają umysły zatrute
Będą robić głupie rzeczy za ten cały biały kruszec
Do niedawna miałem puchę, ale byłem robić ruchy