[Zwrotka 1]
Gdybyś tu była to wziąłbym za rękę cię
Spakował plecak i wziąłbym butelkę gdzieś
Na mokrej trawie, bo jeszcze wiosennie jest
Pokruszył topy i zawinął w OCB, mała
Nie lubisz jak gryzie dym
Wtedy ty przygryzasz wargi
Nie łapiesz fazy na lean
Limuzyny chce ci dać dziś
Chcemy te noce mieć tak jak na filmach
Chcemy by związek to nie była firma
TO dwoje ludzi nie za niewolnictwa
Nie ma kajdanek, chyba że chciałabyś
No to nara im
Nie szkoda wychodzić kiedy się odpalasz i
Pożądania w mig, chciałabyś pospełniać nie jak dama by
Rozpalić ten ogień, który czasami przeradzasz w dym
Wow
Słońce na twarz, tańcz jak zagram
Światła miasta, kolorują vibe
Smak jak paczka twoje ulubione ciastka
W plecaku mam
Niby małe rzeczy, ale mogą zmienić wiele
Tak jak zieleń, znów spopielę
Mielę, siebie się nie zmienię, nie ma na to szans
Łap za pada mała odpalamy lan
[Refren] x2
Gramy w to cały rok, potem od nowa ruszamy pętle
Ziomy, bro, ona, dom, potem od nowa ruszamy pętle
Ma to coś, całą noc, potem od nowa ruszamy pętle
Potem od nowa ruszamy pętlę, potem od nowa ruszamy pętle

[Bridge]

[Zwrotka 2]
Robię to w kółko
Życie jak cypher
Ludzie mi wpadają, wypadają znasz mnie
Nie mogę usnąć
Mam nóż na gardle
Wadę wymowy i ciągłe problemy z hajsem
Zapije wódką
Smak po porażce
Bo chce zapomnieć jak dawno temu upadłem
Mimo tego żyje dla nich oni dla mnie
I co by się nie działo na koniec będziemy śmiać się
Razem, lej tę kawę
Potem na pełnym gazie
Zbierzemy pełną gażę
Gotuj na pełnym gazie
Czy na patelni, w garze
Ci 4 wersy dałem
I wiesz jak jem śniadanie
I to jest śmieszne
Bawię się muzą przy każdym wersie
Uśmiech z tej japy to mi nie zejdzie
Wole na kacu, a nie na zjeździe być
Potem to wrzucam sobie na pętle chill
Bity z tekstem, tipy w bletce
Klipy wszędzie, gdzie je zechcę
Żyć jak zechcę, pić jak zechcę
Skręcę bletkę, prędzej się przekręcę
Niżeli wylecę kiedyś za pętle
Ja i moi ludzie którzy mnie wspierali przedtem
To jest pewne
Tylko z nimi od nowa ruszamy pętle
[Refren] x2
Gramy w to cały rok, potem od nowa ruszamy pętle
Ziomy, bro, ona, dom, potem od nowa ruszamy pętle
Ma to coś, całą noc, potem od nowa ruszamy pętle
Potem od nowa ruszamy pętlę, potem od nowa ruszamy pętle

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]