[Refren]
Hantle, gryfy, wpierdol
Ziomki, dziki, ze mną
Karabiny mam nabite, jestem artylerią
102 ćwiczenia na biceps, bo chcę być legendą
Hantle, gryfy, wpierdol
Ziomki, dziki, ze mną
Karabiny mam nabite, jestem artylerią
102 ćwiczenia na biceps, bo chcę być legendą

[Zwrotka 1: Robur, Ponczek]
Wyszedłem z klatki żeby robić barki
Bo kurwa w życiu nic nie ma bez walki
Nasza siłownia to nie las iglasty
Bo nikt tutaj nie używa strzykawki
Na klatę 200, nie liczę sztangi
Jej dupa natural, nie plastik
Pośladki wyrzeźbiły hip thrusty
Każdy z nas to dzik, piję proteinowy drink
Auto na tył napęd, tryb sport - robię drift
Wszędzie bez mapy trafię, zawsze jadę na gym
A że mam łapy takie, mogę wyjebać Ci

[Refren]
Hantle, gryfy, wpierdol
Ziomki, dziki, ze mną
Karabiny mam nabite, jestem artylerią
102 ćwiczenia na biceps, bo chcę być legendą
Hantle, gryfy, wpierdol
Ziomki, dziki, ze mną
Karabiny mam nabite, jestem artylerią
102 ćwiczenia na biceps, bo chcę być legendą
[Zwrotka 2: Owca, Saker]
Dzwoni moja maleńka, ale nie mogę odebrać
Bo na biceps druga seria, w nocy zadbam o jej mięśnie Kegla
Masa nie rzeźba, a ty wpierdalasz kebsa, kula mocy jak w kręglach
Chuja wyciskasz, a stękasz, jak jebana panienka
Nie odniósł talerza na miejsce, zaraz przyniesie go w zębach
Pani z recepcji Cię, kurwo jebana, nie będzie wyręczać
A jak zamiast zapierdalać wpadłeś porobić zdjęcia
Pakuj manatki i wypierdalaj, bo to jebana pakernia

[Bridge: Ponczek, Saker, Robur, Owca]
Nie liczę kalorii, jem co chcem
A Ty tego nie zrozumiesz, bo jesteś głupi
Z siłowni wracam sobie nowym merolem
A Ty testosteron wstrzykujesz se do dupy (Kurwaaa)

[Refren]
Hantle, gryfy, wpierdol
Ziomki, dziki, ze mną
Karabiny mam nabite, jestem artylerią
102 ćwiczenia na biceps, bo chcę być legendą
Hantle, gryfy, wpierdol
Ziomki, dziki, ze mną
Karabiny mam nabite, jestem artylerią
102 ćwiczenia na biceps, bo chcę być legendą