White 2115
Koszula
[Zwrotka 1]
Chcę byś grała mi na zmysłach
Nie jestem pierwszy lepszy, uwierz znam się na kobitkach (znam się)
Najpierw zamawiam Ci drinka, a jak już do mnie przyszłaś to gadka ta jest inna (właśnie)
Śliczny obcas mała i ta sukienka (wow)
Chociaż ładniejsza dla mnie jesteś rozebrana
Niewiele z tego jutro będę pamiętał
Dlatego dzisiaj proszę, oddaj się cała
Takich jak ja niewielu poznałaś
Takich jak ja już nigdy nie poznasz (na pewno)
Jeśli cię nie zadowalam
Jak ma na imię twoja siostra?
Już dosyć mam tych spotkań
Dla mnie jesteś słodka
Jak pierdolona mokka
Dlatego dzisiaj tak bardzo

[Refren]
Chcę widzieć na tobie mą koszulę rano
Aż poczuje cię całą
To dla mnie wciąż mało
Podejdź ze mną na całość
I może to lepiej, że jestem bezczelny
Jestem bezczelny, ooh jestem bezczelny

(Oj chcę cię poczuć całą)
[Zwrotka 2]
Jestem zapatrzony w twoje oczy
Rozłożyły mnie tak bardzo, aż nie ma kto mnie złożyć
Po ostatniej nocy, wyłączyłem telefony
Nie chciały mi przestać dzwonić
Pijany przez sen widzę tylko twoje nogi
I nie wiem co mam zrobić
Chyba złapie cię za tyłek
Bo nie wiem co mam zrobić
Mam dla ciebie fajkę i seks, seks
Mimo, że więcej ode mnie chcesz mieć
Między innymi tylko dla siebie tu mieć mnie
Chyba lubisz mnie yeah, yeah, yeah
Powoli traci ostrość obraz
Dla mnie jesteś słodka
Jak pierdolony koktajl
Dlatego dzisiaj tak bardzo

[Refren]
Chcę widzieć na tobie mą koszulę rano
Aż poczuje cię całą
To dla mnie wciąż mało
Podejdź ze mną na całość
I może to lepiej, że jestem bezczelny
Jestem bezczelny, ooh jestem bezczelny
(Oj chcę cię poczuć całą)

Chcę widzieć na tobie mą koszulę rano
Aż poczuje cię całą
To dla mnie wciąż mało
Podejdź ze mną na całość
I może to lepiej, że jestem bezczelny
Jestem bezczelny, ooh jestem bezczelny
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]