[Zwrotka ]

Trzymaj przyjaciół blisko, wrogów jeszcze bliżej
Najciemniej pod latarnią, mów to dziwkom synek
Rodzina, pieniądze - jak je masz to masz władzę
Po tym klub pełen lasek - jak nie masz tego, to masz przesrane
Żyję na blokach, żyję w świecie gdzie przemoc
Służy nam jako uniwersalny język
W świecie gdzie najsłabsi polegną
A wszystko dozwolone w tej drodze do pieniędzy
Jak zarabiasz na bratach, to rurą dław się
Zdrada karana jest piachem i dziurą w czaszce
Gdzie karawana brata zabiera od bliskich
Jak to widzisz, planuję zemstę - milczysz
Musisz zarobić, by utrzymać się
Wstajesz na nogi upadasz, to rutyna jest
Kobieta znowu umila ci sen
Zasypiasz i nie wiesz czy w ogóle obudzisz się...
A to wszystko dla familii
Ci co myślą inaczej, są po prostu naiwni
Ważne co powiesz, nie ważne co masz na myśli
Nawzajem względem siebie tworzymy własny dystrykt
Pamiętaj, że są pewne zasady synek
I co się stało w rodzinie, to zostaje w rodzinie
To zostaje w rodzinie, to zostaje w rodzinie
[Refren]

Częstuję alkoholem
Z chęcią go próbujesz
Szepczesz mi do ucha
Prosisz mnie o przysługę
Pocałuj mnie raz w dłoń
Okaż mi szacunek
[???] dłoń
Gdy jej potrzebujesz

[Outro]
Welcome family, welcome in my family
Welcome family, welcome in my family
Welcome family, welcome in my family
Welcome family, welcome in my family
Welcome family, welcome in my family
Welcome family, welcome in my family
Welcome family, welcome in my family
Welcome family, welcome in my family
Oh...