White 2115
Śliczny chłopiec
[Intro]
Hej, śliczny chłopiec numer jeden
[Zwrotka]
Czuję się sam jak Jennette McCurdy
W tym wyjątkowym świecie jak Rick Sanchez
Mam wrażenie, że już nie pasuję wcale do tej bajki
Może stąd złudne podejście, że jak się upiję, to w końcu ogarnę
Moje podejście bipolarne
Bo raz kocham, bo raz nienawidzę i tak jestem zawieszony między blaskiem no i jakąś pustką
Mój spacer po linie parę metrów ponad basenem z wódką
I to jest głupie, bo dla tych ludzi jestem Młody Łajcior
Dla nich zawsze będę Młody Łajcior
Zawszę będę przykładem tego, że warto
Nawet jeśli blokowisko twoją wiarę ci ukradło
Popatrz na mnie, nie wszystko jest idealne
Sam mam, kurwa, krzywe zęby no i bęben
Tu chodzi o podejście
Nie pozwól sobie wmówić, że bycie sobą jest błędem
Bo nikt za ciebie życia nie zacznie, no i to jest pewne
Kubki w górę za to, całkiem śmieszne, jak długo byłem tak głupi tato
Bo chcę żyć wiecznie
By nareszcie żyć szczęściem, kurwa, i mieć, co zechcę moim bliskim wszystko kupić za to
No bo świat należy do nas, nie chcę go widzieć w bieli
Tylko chcę go widzieć we wszystkich kolorach
A każdy, co spróbuję mi przeszkodzić
To sfałszuję dowody i poważnie, osobiście ich pochowam
[Outro]
Ulala, weź tańcz ze mną
Ulala, rób hajs ze mną
Ulala, weź płacz ze mną
I nie pozwól mi dojrzeć
Pretty, Pretty, Pretty, Pretty Boy